Rowan jak zwykle "rządzi", Olga przepiękna, a tak w ogóle to po prostu fajny, lekki film z akcją i humorem. Dla mnie topowe sceny to jak Johny myślał, że jest w wirtualu, albo jak zażył specyfik w hotelu... naprawdę padłem ze śmiechu

Bardzo lekka komedia. Były momenty na których cała sala się śmiała. Mimo to, następnego dnia już nie będziemy pamiętać fabuły tego łatwego, ulotnego filmu.
Posumowując: lekko, ale mega sympatycznie:)

Ale najbardziej mnie znokautował wątek z goglami VR. Ubawiłem się nieźle :))

Bez względu na wiek, jego ,,moc" ciągle jest taka sama, a mowa głównie o mimice twarzy.
Żeby tylko wypowiedział się przed ostatnim filmem, aby oglądać go na spokojnie, wiedząc że kres śmiania się z jego twarzy, też się kiedyś kończy.

Nie mogę się doczekać 3-ciej części Johnny Englisha. Nie spodziewałem się, że jeszcze kiedyś zobaczę kontynuację z Atkinsonem w roli głównej, no ale jak widać marzenia się spełniają :-D Atkinson wogóle się nie postarzał, tylko czekać aż wpuszczą do kin.

Bardzo zasmucił mnie w filmie moment kiedy odłączono dostawy energii w krajach Europy, a na mapce zgasły tylko państwa europejskie na zachód od Polski (Polska już się nie załapała).

Czasy gdy coś takiego jak Mr. Bean, Benny Hill czy inne idiotopodobne produkcje mnie śmieszyły bezpowrotnie minął. Ten film ogólnie jest słaby i mało śmieszny.
Trochę rozśmieszyły mnie sceny tańca i początek zabawy z VR. Jednak dwa momenty czegoś zabawnego na cały film to stanowczo za mało. Jaś Fasola ze swoimi...

Świetny film śmieszny z szybko żywo akcją. Extra muzyka również

to widac nie tylko na tym filmie ;)

Rozrywka na średnim poziomie, pare żarcików sytuacyjnych zgodnych z tym co do tej pory prezentował Rowan Atkinson. Emma Thompson - okrutne jaką role odegrala. Jak blazen - wyginajac sie, robiac glupie miny i klepiąc tą żuchwą pełną perłowych zębów, ktore sprawialy wrazenie, ze zaraz sie wysypią na podloge.Stanowisko...

Szczerze, nie spodziewałem się czegoś spektakularnego, ale liczyłem na dobrą komedię. Po tych słowach już pewnie domyślacie się jaka komedia to jest. W zasadzie wszystkie najlepsze sceny (no ok, poza jedną - tańcem, który pasuje RA... :) Tak swoją drogą, moim zdaniem jest to najlepsza scena w tym filmie.) zostały...

Szczerze polecam

Olga Kurylenko jak zawsze zjawiskowa.Sam film,taka lekka komedyjka na wieczór.Nic wybitnego ani nic nowego ,ale mimo to bawi.Jak zawsze zjawiskowa.Sam film,taka lekka komedyjka na wieczór.Nic wybitnego ani nic nowego ,ale mimo to bawi.

słabiutkie. Potem się trochę rozkręciło ale do pierwszego filmu Johny English sie nie umywa.

To jest przykład serii, gdzie każdy kolejny film jest dobry i trzyma poziom.
W tej części Olga Kurylenko była dziewczyna Bonda partneruje anty-Bondowi.:) W dodatku główny antagonistą rzuca tekstem do Englisha: nie umiałbyś tego użyć nawet ~w obliczu śmierci~.
Hahaha. A to tytuł filmu z Daltonem jako Bondem.

Każda scena tego filmu jest zabawna, czyli komediowe arcydzieło :)

Ten film to wyraz nostalgii za światem, który odszedł bezpowrotnie. Światem kaset magnetofonowych, kopcących Astin Martinów czy budek telefonicznych. Zarazem przestroga przed nowymi technologiami, które wcale nie muszą być takie cacy jak się wydaje.
Jeśli ktoś lubi Jasia Fasolę, to zapewne polubi i ten film. Ja np....

Trójka trzyma poziom dwójki,jeśli chodzi o poczucie humoru. Kilka razy zaśmiałam się w trakcie oglądania. Lekka komedia w sam raz na rozluźnienie się i poprawę humoru. Ogląda się ją z przyjemnością. Osobiście najbardziej podoba mi się jedynka,ale pozostałe części również są zabawne mimo kilku absurdalnych scen.

Cała ta "trylogia" jest naprawdę dobra, a choć po 3 spodziewałem się klapy to miło się zaskoczyłem bo śmiesznych scen tutaj nie brakuje

...trzeba wypic sporo alkoholu, jest przezabawny