Piaszczyste plaże, przystojni faceci, fajne ciuchy i sprzęt jakiego u nas jeszcze wtedy nie było. Pamiętam jak Cat któregoś razu siedziała przy basenie z laptopem na kolanach, a człowiek wtedy nie wiedział co to komputer jeszcze. . . się oglądało raz w tygodniu i się na to czekało. Zdaje się, że po lub przed na POLSACIE leciał jeszcze jakiś inny serial, który oglądałam, ale nie mogę sobie dkładnie przypomnieć. W sumie fajne czasy, mimo, że serial wiadomo bzdurowaty to i fajne wspomnienia.