We "Flash'u" od początku widać, że zapowiada się na jakiegoś super-złoczyńcę, ale i tak nie sposób
nie polubić jego postaci, chyba właśnie z powodu tego niesamowitego uśmiechu
ja go po prostu uwielbiam we Flashu <3 Nie ważne czy dobry czy zły, Doktor Wells jest moją ulubioną postacią <3
znalazłem na temat Dr. Harrison Wells takową informacje "Dr. Harrison Wells, nicknamed the Reverse-Flash " link pełnej wersji poniżej tylko to może być spoiler :P
http://arrow.wikia.com/wiki/Harrison_Wells
czyli już wiemy kim jest :)
Ja to bym powiedziała, że postać Harrisona Wellsa (czy jak kto woli Eobarda Thawna) nadaje niesamowitego charakteru całej produkcji. Historia Flasha i jego arcywroga jest niesamowita - bez dwóch zdań - jest to komiksowy klasyk. Ale jak dla mnie bez postaci kreacji aktorskiej Tom'a, który od początku serii ewidentnie skrywa mroczny sekret, serial byłby mega bajeczką - mocno przerysowany, pastelowy... A tak jak dla mnie bomba :D I chociaż bardzo obawiam się o przyszłość Harrisona Wellsa w drugim sezonie to liczę na świetne zakończenie tego oraz kontynuację w przyszłym sezonie (koniecznie z Tom'em Cavanagh) ♥
Flash jest przerysowany i pastelowy, słodki i dobry. Ale mimo tego, że tak bardzo uwikłany w archetypiczne kanony pozostaje udaną i przyjemną produkcją!
Tom to dla mnie mistrzostwo. Wcześniej widziałem go w Scrubs,i już tam mnie przekonał,we Flashu go nie poznałem ( jednak okulary jako kamuflaż działają). o ile serial i cała ekipa serialowa ( poza snartem ,wellsem,Eddie'm i Caitlin) jest dla mnie słaba i mnie nie przekonuje,to Dr awells mnie kupił samą obecnością.Cała jego historia,sekrety itd jest ciekawsza niż ten serial a sama idei ospby i jej mrocznego odbicia powala
ale Granta chyba też zaliczasz do tych dobrych?? ja uważam że po Wellsie jest drugim znakomitym aktorem we Flashu, jego spsób wyrażania emocji-miodzio. No i oczywiście Wentworth Miller aka Capt Cold :)
Zgine za to,ale wg mnie Grant jest żałosny w tej roli. Cały czas strzela jedną z dwóch min : albo zawiedziony albo śmiejący sie. I wygląda przy tym jak dziecko zgubione w supermarkecie. A co do Colda -o tak,on rządzi . Moja ulubiona postać :)
haha.nie zginiesz :) obiecuję...masz prawo do swojego zdania. ja uwielbiam Granta i jego wersję Flasha, dla mnie skradł show, w szczególności przy scenach z ojcem czy w finałowym odc z matką :)
Wg mnie , Grant jest pomyłką serialu. W scenach z ojcem i matką grał lepiej niż przeciętnie,ale bez szału a do tego nie ma minimalnego podobieństwa między Barrym serialowym a komiksowym. Finałowy odcinek był świetny ( w sumie ostatnie dwa były niesamowite) . Zmienie ocene , bo serial przyviąga uwage dzięki Wellsowi,coldowi ..no i metaludziom. I jest na czym oko zawiesić - Caitlin,Ronnie...:-)
więc na szczęście dostaniemy Legends of Tomorrow a tam dużooo Colda :)co do Granta się nie zgadzam, ale nie będę przekonywała cię do swoich racji bo to nie ma sensu;p a jak się zapatrujesz na filmowego Flasha??
miże cie to pocieszy,ale moja dziewczyna też próbowała mnie przekonać do Granta,i nawet jej sie to nie udało. Wynwgocjowała tylko nie hejtowanie go :) A co do filmowego Flasha - cały czas mam nadzieje że żartują z wyborem aktora a ten kto naprawde go zagra niedługo zostanie ogłoszone. Osobiście widziałbym w tej roli Garretta Hedlunda, Mike'a Vogela albo Ryana Mcpartlina. Ale wybrali oficjalnie kolesia który wygląda jak Conchita wurst :-)
HAHAHAHA no padłam po przeczytaniu ostatniego zdania:)
no jak dziewczyna nie pomogła to ja tym bardziej nie dam rady. ooo Garret jak najbardziej a reszty nie znam...
widzę u Ciebie zdj z TNMN 2, a ten wybór ci się podoba??Casey Jones?? oglądasz może Arrow??
Jestem fanem arrow ,i podoba mi sie bardziej niż Flash. Co prawda zachowanie i mądrości Felicity wkurzają mnie bardziej niż słuchanie po raz setny ' włączamy niskie cenyyyyyy' ale to chyba jedyna wada serialu. A wybór podoba mi sie , tylko tq maska jest jakby zbyt masywna ..no i nie wien co będzie dalej ( bo pierwsza częśc nie była zachwycająca)
ja pierwszej części nie dałam rady dokończyć, chyba za bardzo utkwiła mi w pamięci starsza wersja filmu. wszystko mi w tym filmie przeszkadzało, od wyglądu żółwi po Megan Fox itd, ale 2 częśc obejrzę tylko i wyłącznie dla Amella:P
na temat Felicity wolę nie pisać bo ją lubię itd, wątek Olicity tak samo mimo że źle został w tym sezonie poprowadzony, ale doceniam każdy aspekt w serialu i również jestem jego wielką fanką, z niecierpliwością czekam na wyd DVD i muzykę, no i planuję wybrac się na panel CityOfHeroes za rok, czekam tylko aż Amell potwierdzi swoją obecność (na szczęście David Ramsey na pewno będzie;p)
ja czekam na obecność Johna Barrowmana ,i jeśli będe mógł tp pojade.Chociaż dla Davida warto tam być,to jeden z moich ulubionych aktorów. A w pierwszej części tmnt nie odpowoadalo mi min wygląd żółwi i to jak przedstawili shreddera. Był słaby i nieporadny bez zbroi
ooo jakby i Barrowman był to spełnienie marzeń :)
Shreeder tak samo mi nie pasował, naprawdę bardzo dużo rzeczy tam nie grało. nigdy mi się nie zdarzyło żeby nie dokończyć filmu ( no może poza Movie 43 ;p ), ale tutaj nie dałam rady...oby 2 cześć była solidna :)
Ja oczekuje bardziej Punishera niż TMNT .Po sukcesie serialowego daredevila,i chęci zagrania głównej roli przez Toma Hardy'ego podejmiwane są decyzje dotyczące ew. serialu Punisher
z seriali to ja czekam na Legends i całą resztę od Netflixa, po Daredevilu spodziewam się dalej bardzo dobrych wersji tych seriali. co do Punishera to pewnie jeszcze trochę czasu zajmie...
ciekawe jeszcze jak tam Titans od TNT
W każdym razie ,nawet jeśli tytani już powstaną to nie chce tego oglądać - przez powiązanie z arrow i flashem.. Generalnie chodzi o to,że głównym wrogiem tytanów jest Deathstroke a w arrow był taki...łatwy w pokonaniu
ale charyzmę miał... w 3x14 rzeczywiście za łatwo im to poszło ale w sezonie 2 uważam że przyzwoicie wszystko wyszło, ale ja nie mam porównania, bo komiksów z nim akurat nie czytałam
charyzme oczywiście. Ale w drugiej serii było niesamowicie -walka Digga,Sary i Olliego pod klubem,moment gdy odbił strzały Olivera, no i chwila gdy wyrżnął kumpli Blooda. Ale w finale..wyglądało to jakby Slade był wyzwaniem dla Queena do chwili gdy stracił oko.
ale tamta sekwencja walki była ekstra, finałowa z sezonu 3 się nie umywa, połączenie teraźniejszości i flashbacków...ahhh
pamiętam to jego wejście w ArrowCave...normalnie ich wszystkich zmiażdżył...
a co do maski to właśnie pamiętam jak ludzie na początku, jeszcze w 1 sezonie narzekali na tą maskę, jak pierwszy raz pojawiła się ale u kumpla Slade'a...więc tutaj akurat jednym się podobała ta z wyspy a innym ta ze Starling, gusta i tyle...
a widziałeś to?? :D
https://www.youtube.com/watch?v=cpeppXHNOCI
Chciałbym go mieć jako nauczyciela i choreografa :) mnie rozwala to : http://www.youtube.com/watch?v=sX7Ov8AtXmg
w filmie deadpool powinni dać jakieśspotkanie wilsonów
Reynolds od początku dobrze się spisywał,a to żałosne widowisko pod koniec Genezy było wymysłem twórców. Cieszy mnie fakt że Reynolds został w tej roli,to będzie hit:-)
I oczekuje na film B V S i Batmana zBenem Affleckie.Prawdopodobnie w filmie ma się pojawić moja ulubiona postać z komiksów ,i mój ulubiony Robin. I czekałem na to ,od kiedy przeczytałem Death in the Family oraz obejrzałem film Under the red hood :)
no ja też na BvS czekam, odliczam dni a tu tyle czasu jeszcze...
Ben wygląda przyzwoicie, liczę że się spisze w roli Batmana :)
a co do Robina, to masz jakiegoś faworyta wśród aktorów, do odegrania tej roli ??
To zależy o którym mówimy :)
Do roli Graysona/Nightwinga proponuje Scotta Eastwooda ,Liama Hemswortha ,Adama Gregory
Jako Jason/Red Hood(mój ulubiony)-Thomas Dekker,Jeremy Irvine,Seann Faris
Tim : Logan Lerman,Dylan O'Brien
Serial o Batfamily byłby świetny :)
Scoot Eastwood spoczko, z braci Hemsworthów akurat nie trawię tego Liama :P
no tyle mozliwości w świecie seriali, teraz wszystkie filmy i seriale są popularne właśnie na podstawie komiksów. jak nic
geekowe czasy :D
właśnie oglądam jeszcze raz Arrow, końcowe odcinki sezonu 3, jestem na 3x19 :P
ja jescze nie skonczylem 3 serii arrow,ale oglądam bo Malcolm . Jestem na 21 odcinku ,i musze to obejrzyć mimo zaspoilerowania mi wszystkiego przez pewne osobhy :)
hehe no inaczej sie oglada jak juz wszystko wiadomo, chociaz ja spiolery lubię...może cos ci dodam?? i jak ci sie podoba
Al-Sahim??:P
ja czytałam akurat tylko Powrót Mrocznego Rycerza i Człowiek, który się śmieje Eda Brubakera ( świetna kreska )
Ja czytałem to co wpadało mi w ręce,bądź te komiksy które było Deathstroke'u i Jasonie.Te komiksy w których Joker ma jakąś kluczową rolę bądź doprowaedza do czegoś są najlepsze,chociaż nie jestem zbytnnim fanem klauna .
no ten o Jokerze który czytałam jest świetny, planuje w przyszłości zagłębić sie bardziej w świat komiksu...
ja polecałbym ci takie komiksy :
Batman :Death of the family
Joker last laugh
Killing joke
Devil's Advocate
Ten komiks jest taki mroczny i strasznie ryje banie.Do tego 'Deathy in the family'-dotyczy Jasona i jego kariery jako robina,oraz Under the hood-o mścicielu który wchodzi w drogę batmanowi