W tym filmie Rosales nie znalazł się u boku głównego bohatera Bruce'a Willis'a, lecz jako ofiara Christophen'a Walken'a - rozstrzelany. Niezwykle mała rola jak na te lata - 1996 rok - zawsze dobrze widoczny. Tutaj grał nic nie mówiacego i w jednej scenie pokazanego żołnierza.