Moja znajoma ma od niej autograf. Przypadkowo ją spotkała. Pomimo okoliczności (sklep), wyglądała prześlicznie, to słowa mojej znajomej, podobno miała delikatny make up i bez najmniejszych oporów, a wręcz przeciwnie (znajoma zapewniała, że była - "taka uprzejma"!) dała jej autograf na t-shirt. Dodam, że moja znajoma jest największa jaką znam fanką Gry o tron, więc to było dla niej wielkie szczęście, do dziś przeżywa to spotkanie i swoją odwagę by poprosić o autograf, bo jak twierdzi, okoliczności nie sprzyjały...