7/10 - od tego najlepiej zacząć. Kolejny dobry, udany, choć nie powalający Zatoichi. Nie ma się do czego specjalnie przyczepić. Młoda kobieta imieniem Tane podróżuje wraz ze swoją córką - Miki. Nagle dziewczynka ulega zranieniu i grozi jej śmierć od zakażenia, a Ichi winiąc się za całą sytuację postanawia pomóc. Wyrusza po lek a wcześniej postanawia zdobyć potrzebne na niego pieniądze poprzez... oczywiście - to Zatoichi ;), poprzez grę w kości ;). Wszystko byłoby proste gdyby stary Ichi... nie przegrał całego majątku :D. To jeden z wątków opowieści (w tym relacja Ichi-Tane), drugi dotyczy tytułowego mistrza - samuraja Jumonji'ego. Między nim a Ichim pojawiają się przyjazne relacje, przez pewien czas podróżują nawet razem jednak cała historia ma drugie dno. Film wyjątkowo nie stawia na walki, nie ma nawet typowego widowiskowego finałowego pojedynku. Dla fanów pozycja obowiązkowa, inni też mogą obejrzeć bez narzekania (tym bardziej, że narracja jest bardzo "lekka").