jedynym minusem w pewnych chwilach niedociagniecia w efektach ale dla wyjadacza takiego typu
gatunku nie ruszy nawet i to :)
Gdyby fabuła filmu "Riddick" nastąpiła tuż po "Pitch Black" uznałbym, że film jest równie genialny jak poprzednia część. Jednak po "Kronikach Riddicka" spodziewałem się czegoś więcej. Watek Nekromongerów miał tyle tajemnic, klimatu, głebii, że doprawdy ciężkim przewinieniem jest porzucenie go. Nie wiem czy twórcom...
więcejAkcja: 7/10 (akcja dobra, dużo się dzieje, jest ok)
Klimat Sci-fi: 7/10 (klimaty futurystyczne całkiem w porządku)
Efekty: 7/10 (dobre, ale bez rewelacji jak na te czasy)
Muzyka: 6/10 _może być, niezła)
Scenariusz: 5/10 (nic specjalnego, czyli średnio)
Dialogi: 3/10 (no może poza "wejdę w ciebie po same...
Dla mnie film rewelacja! Posiada znakomite efekty specjalne i wiernie odwzorowuje realizm przedmiotów i
postaci. Trzyma cały czas w napięciu, a ta psychiczno - mentalna władza nad najemnikami, obejmująca
wiedzę o wszystkich zjawiskach na danej planecie, pozwala sentymentalnie związać się z głównym
bohaterem...
Po Kronikach Riddick'a będących nadętym "czymś ala sci-fi-fantasy" z potężnymi władcami imperium i niewidzialnymi kobietami seria powraca do klimatów z Pitch Black, czyli "czystego" science-fiction z technologicznymi zabawkami i pojazdami, extraterrestialnymi krajobrazami i ciekawie zamodelowanymi bestiami będącymi...
popłakałem się ze wzruszenia gdy Riddick wypowiedział te słowa. Wreszcie po tylu latach dostałem prawdziwego bohatera -samca alfa ,który zawsze i w kazdej sytuacji zachowuje 110 % testosteronu a nie jakieś kolorowe cioty z avengersów. Ogarnęła mnie nostalgia za kinem akcji lat 80 i okresem kiedy grałem w Duke Nukem...
więcejRiddick siedzi przez pół filmu przy sztucznym ognisku ze sztucznym psem i opowiada to o czym powinien być film
Jako, że obecne okoliczności przyrody pozwalają nadrabiać filmowe zaległości sprzed lat, zaliczyłem ostatnio te dwa maratony trylogii.
Muszę przyznać, że mam więcej sympatii dla Riddicka. Postać była mi zupełnie obca do przedwczoraj, oglądając Pitch Black nie wiedziałem nawet, że są kolejne części, obstawiałem że...
Wiele scen w filmie gwarantuje opad szczęki. Postaci i intrygi prowadzone budują napięcie i różnorakie emocje. To niesamowite, że ostatnim filmem s-f, który posiadał tyle ciekawych postaci i na nich opierał fabułę powstał jakieś 10 lat temu.
Film jest nawet bardziej zaskakujący od Pitch Blacka w dodatku w odróżnieniu...