Ja się pytam czy w każdym filmie teraz musi być dubbing? No ja rozumiem w filmach Marvela, chociaż i tak tego się oglądać nie da, ale w nowym Indiana Jones? W Meg 2? W czym jeszcze? Może jak wyjdzie nowy Blade to też będzie dubbing??? Nie da się tego oglądać! Co to się porobiło!
Dużo filmów ominąłem ze względu na ten bandycki zabieg, nie da się oglądać spokojnie i słuchać jak gwalcą uszy. A co do samego filmu, to wyłączyłem po 30 minutach, wkładu chińczyków nie sposób nie zauważyć. DNO.
To był dubbing. Może teraz już jest lektor, nie wiem. Ale przecież potrafię rozróżnić dubbing od lektora. Więc nie wiem po co ten komentarz z sprzecznością.
Tak musi być/będzie dubbing, jeżeli producent lub dystrybutor- który wycina sceny krwi, chce by film był dopuszczony dla młodszej widowni. Bo to oznacza, że film więcej zarobi, a że będzie już totalnym gniotem to mają głęboko w d...e. niestety, takie czasy. "Wycieczki szkolne" robią swoje. Wolałabym starą, dobrą, kiczowatą krwawą rzeź.
Ja Dubbing uznaję tylko w bajkach ale teraz masakrować zaczynają nawet filmy dla dorosłych. Koszmar. Oglądam na HBO i jest to dziadostwo więc włączyłam oryginalny z tekstem.
Już odpisałem tu wyżej że może już lektor zrobili, moja wiadomość dotycząca dubbingu w filmach jest z przed 6 miesięcy, a Twój komentarz z przed 16 dni. Głównie chodzi o to że dubbing w tego typu filmach jest nieporozumieniem i w wielu filmach nie zrobią lektora, zostawiają dubbing lub napisy, np. do dziś nie mogę znaleźć Strażników galaktyki vol. 3 z lektorem, podkreślę że w przypadku 1 i 2 części już po kilku tygodniach robili lektor, no może do dwóch miesięcy, ale zawsze był. W przypadku vol. 3 mija rok i co?... Nie ma. Do tego również warto dodać że dubbing pojawia się coraz częściej w różnego rodzaju filmach, w tym tych poważniejszych. Dubbing jest dobry i świetnie się sprawdza tylko w takich produkcjach jak Shrek czy Hotel Transylvania, czyli w filmach animowanych, takie moje zdanie.
Może wyjaśnię sytuację - ostatnio próbowałem obejrzeć ten film na HBO z kablówki Play (wcześniej UPC) i jest tylko wybór między dubbingiem a wersją angielską, bez lektora i napisów.