Tak to właśnie będzie wyglądać gdy odwrócimy się od tego co naturalne
Koszmarna wizja. Dziecko wyprodukowane w fabryce korporacji. Algorytmy śledzące bez przerwy, wszystko widzące oko ai. Sztuczny świat.
Aktualnie głównym nurtem w tym twoim „lewicowym świecie” są naturalne porody z udziałem członków rodziny. Coraz częściej we własnym domu, czasem w wodzie lub lesie. To, co pokazano na filmie, to nie „lewicowy świat” tylko spełnione chore fantazje libertariańsko-korporacyjne. Tryumfujący kapitalizm, w którym korporacjom opłaca się sprzedawać technologiczną odpowiedź na każde pytanie.
Poza tym, co to w ogóle znaczy: „naturalne”? Średniowieczne metody, gdy połowa kobiet umierała w połogu? Bo nie wiem, czy wiesz jak wygląda dziś poród? Pewno jako naturalista-tradycjonalista nie wziąłeś w żadnym udziału, co? Tomografie, USB, środki przyspieszające, środki powstrzymujące, środki zwiększające rozwarcie, znieczulenia miejscowe i dooponowe, cesarki, inkubatory... Cholernie, cholernie daleko od natury.
tomciu w du.pie był i g. widział a krzyczy najgłośniej ;] także z tego co pamiętam, to "lewaki" walczą z wycinką lasów i nie pierdzielą głupot o tym, że ocieplenie klimatu to bzdura
Nie jest to takie proste, jak suponujesz. Lewica jest liberalna i zblatowany z kapitałem. Nie jest to oczywiście lewica marksistowska, bo ten nurt się wypalił, najwyraźniej jest anachronizmem (w Polsce ostatnim szlachetnym lewicowcem starego typu jest Piotr Ikonowicz), ale skręcona w stronę ekologizmu i genderyzmu , uwielbiająca kasę. A współczesne marzenie lewicowe pojawia się dopiero po napisach. Jest to też marzenie korporacyjne.