Bracia, czy ktoś z was stracił wiarę?
Wątpie leszcze bo nawet nie jesteście blisko wieku księcia Edynburga.
Genialnie oddane załamanie cżłowieka w wieku średnim wieku. Najlepszy odcinek serii.
Bardzo cenię tą aktorkę jednak uważam że Jej Królowa jest kompletnie pozbawiona charakteru i charyzmy i po części nie jest to wina aktorki a kiepskiego scenariusza. Elżbieta została przedstawiona tutaj jako urocza staruszka popijająca herbatkę, ciągle zmartwiona i zdołowana, mam wrażenie że Jej bohaterka nie ma...
To jest ciekawe. Sezon, do którego było najwięcej materiału faktograficznego został kompletnie położony. jakby ktoś się bał własnego zdania o tych sprawach. I wyszedł bigos. Aktorka grającą Dianę była jak żyrafa w tym towarzystwie i ewidentnie trzymanie cały czas szeroko otwartych oczy sprawiało jej trudność. Po co ten...
więcejSerial znowu trzyma wysoki poziom. Naprawdę warto zobaczyć te sześć ostatnich odcinków. No i zrozumiałam co ciągnęło ten serial w dół w sezonie 5 i pierwszej części 6. Właśnie Diana. Było jej za dużo. Zrobiono z niej niemalże główną postać. A powinna pozostać na drugim planie. Powinna była zginąć już w finale 5 sezonu,...
więcej
W programie "The Tonight Show Starring Jimmy Fallon" Claire powiedziała że był to jej ostatni sezon. W kolejnym sezonie w role Królowej Elżbiety II wcieli się Olivia Colman.
Osobiście jestem załamana :C
Realizacyjnie to "perełka w koronie" co w przypadku Netflixa, raczej dziwić nie powinno.. Wierność detali, szczególnie kiedy fabuła rozgrywa się na królewskich salonach, jest wręcz oszołamiająca. Co do oddania prawdy historycznej się nie wypowiem, bo nie jestem na tyle biegły w tym temacie, żeby tutaj polemizować, ale...
więcej
To co przynajmniej realizacyjnie i aktorsko prezentował sezon 1-wszy to już historia, którą niestety sezon szósty nie zamierza wskrzeszać.
Z pierwszym 4-ech odcinków i tak już upiększonej i popudrowanej rodziny królewskiej zrobiono łzawą telenowelę o - tu cytat z serialu - "najpiękniejszej kobiecie świata" (?!) i...
Co oni zrobili z tą rolą? Razem z obsadą, wymienili interpretacje? Czy może twórcy zapomnieli co nakręcili wcześniej? Małgorzata Vanessy Kirby była postacią w gruncie rzeczy tragiczną, a Helenie Bonham Carter to parodia wyszła.
W sezonach 1-2 widzowie kibicowali jej w nierównej walce o miłość, a w trzecim oglądali...
J.w. Z tego co wyrywkowo sprawdzałam, to wszystko się zgadza. Wiadomo, że jest tam element filmowej fantazji. Ale serial opiera się na prawdziwych wypowiedziach, wydarzeniach, zdjęciach, filmach, wywiadach itd.
Najsłabszy jest 3 sezon. Ale nie jest zły. Nie zapadł mi w pamięć w ogóle, nie pamiętam o czym był. Ale nie...
Malgorzata miala wybór czy wybrać milosc czy benefity z życia w rodzinie królewskiej. Tak naprawdę sama wybrala co wazniejsze. I w sumie zadna to widac była miłość. Gdyby on rzeczywiście byl jej słońcem nie drgnelaby jej powieka idac za nim
Niestety z sezonu, na sezon coraz gorszej, jednak S5 to totalne dno. Diana ukazana jest tutaj jakby była cofnięta w rozwoju, Karol wygląda jak łamacz serc! Ale fabuła jest jeszcze gorsza... Nie mam pojęcia jak był zamysł, ale po obejrzeniu kilku odcinków stwierdziłem, że nie ma sensu tracić czas na ten serial. NIE...